The Economist uznał Hiszpanię za najlepszą gospodarkę w OECD w 2024 roku
Brytyjski magazyn „The Economist” uznał Hiszpanię za najlepszą gospodarkę w OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju) w 2024 roku. Analiza przygotowywana jest na podstawie pięciu zmiennych. Są to: PKB, inflacja, wyniki giełdy, redukcja bezrobocia i równowaga fiskalna.
Co znajdziesz w artykule:
PKB
Kraje śródziemnomorskie odnotowują najbardziej optymistyczne dane już trzeci rok z rzędu, a Hiszpania znajduje się na szczycie tej listy. Grecja i Włochy kontynuują trend ożywienia gospodarczego, a za nimi w klasyfikacji plasują się Irlandia i Dania.
Najbardziej „rozczarowujące” dane podaje Europa Północna, na czele z Wielką Brytanią i Niemcami. Łotwa i Estonia po raz kolejny zajmują w tym rankingu ostatnie miejsce.
W przypadku Hiszpanii „The Economist” przypomina, że roczny wzrost jej PKB ma przekroczyć 3%, na co wpływają: „silny rynek pracy” i „wysoki poziom imigracji”.
Bezrobocie
W przeciwieństwie do krajów Ameryki Północnej, Europa, a zwłaszcza kraje na południu kontynentu, osiągnęły historycznie najniższy poziom bezrobocia. W Grecji, Włoszech i Hiszpanii wskaźnik ten spadł do najniższego poziomu od ponad dziesięciu lat. Hiszpania zamknęła listopad liczbą 2.586.018 bezrobotnych, co stanowi najniższy wynik w tym miesiącu od 2007 roku.
Giełda
Kolejnym ze wskaźników, na podstawie którego magazyn przygotowuje klasyfikację, jest sytuacja na giełdzie. W Hiszpanii indeks IBEX 35 zamknął się w ubiegły wtorek przekraczając poziom 11.900 punktów, odnotowując dodatnią roczną zmienność na poziomie prawie 17%.
Inflacja
Kolejnym ważnym wskaźnikiem, którym posługuje się „The Economist”, jest inflacja bazowa nie obejmująca cen energii i żywności. Jeśli spojrzymy na dane za listopad dla Hiszpanii, INE (hiszpański GUS) ocenia jej poziom na 2,4%, co oznacza spadek stopy rocznej o 0,1.
Równowaga fiskalna
Natomiast presja fiskalna w Hiszpanii spadła w 2023 roku trzeci rok z rzędu i zrobiła to w sposób bardziej zdecydowany niż średnia w krajach OECD.
Relacja pomiędzy wagą podatków i składek na ZUS a wielkością hiszpańskiej gospodarki spadła o 0,3 w porównaniu do spadku o 0,1 w przypadku najbardziej rozwiniętych gospodarek.
Podsumowanie
Wszystkie te dane to woda na młyn hiszpańskiego rządu, który nie cieszy się specjalną estymą wśród Hiszpanów.
Dla nas te dane są istotne przede wszystkim dlatego, że nasi klienci, którzy decydują się na inwestycje w Hiszpanii, mogą to robić ze spokojem. Wiedzą, że ich pieniądze są bezpieczne, bo powierzają je stabilnej, intensywnie rozwijającej się gospodarce.
[źródło: RTVE.es, pełen artykuł w języku hiszpańskim można przeczytać TUTAJ]